Podczas ostatniego zabiegu odgrzybiania klimatyzacji (preparat w spray) nie wymontowałem radia i najprawdopodobniej wystąpiło jakieś spięcie i popaliły mi się przednie głośniki (fabryczne). Nie jestem pierwszym którego to spotkało na forach spotkałem się z informacjami o spalonych radioodtwarzaczach u mnie radio całe a głośniki do kasacji. Jako, że nie jestem melomanem i odsłuchując radia i głośniki w sklepie nie słyszałem zdecydowanej różnicy między sprzętem za 500 a 1000 zł. Zdecydowałem sie na zakup Radioodtwarzacz Sony CDX GT 33U i do tego Głośniki Hertz DCX 165 + dystanse. Nowe radio jest zamontowane i spisuje sie Świętnie, intuicyjna obsługa ładny wygląd i nic więcej szczęścia nie potrzeba. Głośniki oczekują na wymianę i wygłuszenie drzwi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz